• Piernikowy katalog
      Piernik należy do najstarszych ciast, a wywodzi się z tzw. miodowników wielkich - wielkich bochnów chleba robionych na miodzie. Pochodzi z XII wiecznej Bazylei i Norymbergii, głównych ośrodków piernikarskich średniowiecznej Europy.
    • Pierniki reklamowe
      Są one w większości odpowiedzią na zróżnicowane zapotrzebowanie i gusty klientów, wśród których nie brakuje także agencji reklamowych czy instytucji.
    • Pierniki świąteczne
      Obecnie wypiekamy je na przeróżne okazje: Mikołajki, Boże Narodzenie, Wielkanoc, imieniny i inne popularne uroczystości. Opatrzone stosownymi napisami, glazurowane, ozdabiane kolorowym lukrem albo główkami z oleodruku.
    • Pierniki figuralne
      Nawiązując do wspaniałych tradycji rzemiosła piernikarskiego firma nasza wypieka wszelkie rodzaje piernika. Bogate wzornictwo kształtów i dekoracji sięga przede wszystkim po formy tradycyjne - serca, domki, koguciki, mikołaje.
    • Pierniki z marcepanem
      Gościły i goszczą na wielu stołach, zawsze będąc nie tylko ozdobą i dowodem mistrzostwa piernikarza, ale przede wszystkim - dowodem życzliwego serca ofiarodawcy.
    • Piernikowe serca
      Bogate wzornictwo kształtów i dekoracji sięga przede wszystkim po formy tradycyjne - serca, domki, koguciki, mikołaje.

Gość niedzielny - nr 5152 (1997)

Życzenia na pierniku.

Rozmowa z Haliną i Maciejem Kuźniarowskimi - właścicielami prywatnej wytwórni wyrobów cukierniczych w Jarosławiu

- Kierujecie Państwo Firmą z tradycjami.
M.K. - Tak. Wytwórnia istnieje od 1935 r. i pracuje w niej już trzecie pokolenie naszej rodziny. Nasz młodszy, dwudziestoletni syn niedawno skończył szkołę cukierniczą i dołączył do nas.
- Święta Bożego Narodzenia nieodmiennie kojarzą się z malowanymi piernikami w różnych kształtach. Co Państwo proponujecie w tym roku?
H.K. - Domek z piernika, nad którym pracowaliśmy dwa lata. Wreszcie mamy wymarzony model ze spadzistym dachem i kominem.
- Jak się buduje dom z piernika?
H.K.- Wszystko z płaskich pierniczków - podstawę, ściany, dach - to kilkadziesiąt pieczonych elementów.
- Oprócz tego można u was kupić tradycyjne Mikołaje z przyklejoną do piernika papierową twarzą świętego i główkami aniołków.
M.K. - Te wzory nie zmieniły się od czasów wojny. Takie Mikołaje kupowano na choinkę w Galicji w 1935 roku.
H.K. - Mamy też inne śliczne ozdoby choinkowe z piernika: bałwanki, serduszka, jabłka. A wszystkie są wypieszczone w rękach, począwszy od formy ciasta do dekoracji.
- Niestety, barwniki pewnie są sztuczne?
M.K. - Stosujemy je według polskich norm, a nasze przepisy są bardzo rygorystyczne. Gdyby były barwione naturalnie, szybko zmieniałyby kolor, a tak zachowują trwałość przez sześć miesięcy.
- Czego życzylibyście sobie Państwo na Święta?
H.K. - Żeby w Polsce bardziej doceniano tradycję i pracę rąk rzemieślnika. Na Zachodzie ze sklepów są wypierane chińskie sztuczności, ozdoby produkowane maszynowo, taśmowo. Ceni się produkty niepowtarzalne, wykonane ręcznie, z myślą o odbiorcy. Chcielibyśmy, aby tak było u nas.
- Dziękuję za rozmowę

Rozmawiała Barbara Gruszka-Zych